Odpowiedź zawsze była dla mnie kłopotliwa, bo w ogóle podatki (a już szczególnie w Polsce) to materia niejasna i zagmatwana, a ponadto zawsze każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, bo co dobre dla jednego, może wręcz zaszkodzić innemu. Na dodatek rozliczenia zagraniczne nie są zbyt powszechne i często nawet w Urzędzie Skarbowym nie wiedzą jak odpowiedzieć na pytania.
Mimo to spróbuję zamieścić kilka informacji ogólnych które może komuś się przydadzą. Zastrzegam tylko, że nie należy tego traktować jako prawdy objawionej, a ja nie biorę żadnej odpowiedzialności za ewentualne skutki. W sprawach wątpliwych zawsze należy konsultować się z właściwym dla siebie Urzędem Skarbowym albo z profesjonalnym doradcą podatkowym.
Po tych niezbędnych zastrzeżeniach możemy przejść do meritum: rozliczanie podatku zależy przede wszystkim od naszego statusu.
- Posiadamy własną działalność gospodarczą.
(w dalszych rozważaniach zakładam że mówimy o opodatkowaniu na zasadach ogólnych ew. podatku liniowym. Nie dotykam nawet tematu ryczałtu ewidencjonowanego czy karty podatkowej, bo po prostu nie mam o tym bladego pojęcia. Poza tym o ile wiem osoba działająca w branży informatycznej - a do takich kieruję tego bloga - i tak nie może skorzystać z tych form opodatkowania).
W tym przypadku podlegamy opodatkowaniu podatkiem od dochodów osobistych, czyli bardzo podobnie jak w przypadku umowy o pracę. Różnica polega na tym że mamy prawo wystawiać faktury oraz odliczać koszty działalności. Musimy też prowadzić ewidencję faktur i kosztów w postaci książki przychodów i rozchodów. Druga sprawa, to podatek VAT - o ile jesteśmy zarejestrowanym podatnikiem podatku od towarów i usług.- podatek dochodowy
Tutaj sprawa jest stosunkowo prosta. Wystawiamy fakturę (lub rachunek jeśli nie jesteśmy vatowcami) kontrahentowi i wartość netto tej faktury wpisujemy do książki jako przychód. Jak ma wyglądać faktura, w jakim języku, co z walutą i przeliczeniem - napiszę w następnym poście - podatek VAT
Podatek VAT jest bardziej skomplikowany, sama ustawa jest tak poplątana że nawet eksperci podatkowi często mają problem z interpretacją poszczególnych przepisów.
W przypadku usług kluczowe jest miejsce świadczenia. Ogólna zasada jest taka, że miejscem świadczenia usług jest siedziba wykonawcy, i wtedy usługi są opodatkowane stawką 22%. Są jednak wyjątki. Ustawa przewiduje, że dla niektórych usług, zwanych niematerialnymi miejsce świadczenia to siedziba zleceniodawcy. Skoro zleceniodawca znajduje się za granicą, to usługi te nie podlegają opodatkowaniu w Polsce, a obowiązek rozliczenia podatku VAT ciąży na kontrahencie. Warunek: jeśli kontrahent ma siedzibę na terytorium Unii Europejskiej, to musi być również podatnikiem podatku VAT. Wystawiamy wtedy fakturę VAT bez VATu (sic!) za to z odpowiednią adnotacją o obowiązku rozliczenia go przez drugą stronę.
Usługi niematerialne to m. in. (wymienię te z branży): programowanie, świadczenie usług hostingowych, projektowanie stron WWW, projektowanie baz danych, doradztwo a także tłumaczenia.
- podatek dochodowy
- Nie posiadamy działalności gospodarczej.
Jeżeli nie prowadzimy własnej działalności gospodarczej, a chcemy uczciwie rozliczyć się z fiskusem, to musimy mieć w jakiś sposób udokumentowane przychody. Pozostaje zawarcie ze zleceniodawcą umowy-zlecenia i na jej podstawie wystawienie mu rachunku. Dochody z tego tytułu wpisujemy do rocznego zeznania podatkowego.
Niestety sprawa podpisania odpowiedniej umowy może być nieco problematyczna, ponieważ nie ma raczej gotowych wzorów - trzeba stworzyć samemu, a przecież musi to być umowa dwujęzyczna, tzn. po polsku (żeby uznał ją US) oraz w języku kontrahenta lub w angielskim (żeby została zrozumiana z drugiej strony). Dodatkowo dochodzi kwestia wyjaśnienia wszystkiego zleceniodawcy i przekonania go o konieczności przeprowadzenia tej całej biurokracji, co w niektórych krajach może budzić spore zdziwienie.
Witam,
OdpowiedzUsuńwlasnie sam zastanawiam sie nad rozpoczeciem podobnej dzialalnosci. Dzieki za dobry poczatek, widze ze nie bedzie az tak latwo jak myslalem. Czekam na dalsze artykuly z niecierpliwoscia! :)
W
Witam ponownie,
OdpowiedzUsuńz tego co widze to od dnia 1 kwietnia 2009, wprowadzono w koncu dlugo oczekiwane startowanie dzialalnosci gospodarczej w "jednym okienku" czyli moze nie trzeba juz bedzie biegac od GUS do ZUS itd. Mam tylko nadzieje ze to nie jest zaden primaaprilisowy dzouk ;)
To nie żart, aczkolwiek nic bliższego na ten temat nie wiem z prostego powodu - nie muszę zakładać działalności bo już ją mam ;)
OdpowiedzUsuńGdyby ktoś miał jakieś doświadczenia jak to działa to chętnie posłucham.
Dam znac na pewno, za jakis miesiac bede rozpoczynac batalie urzedowa w celu startu dzialalnosci. Z tym VAT w UE i uslugami niematerialnymi to calkiem ciekawe. No i moim zdaniem dla freelancera dosc wygodne ;) pomimo calego ogolnego zakrecenia przepisow. Z tego co wiem to nie potrzebne jest rowniez posiadanie NIP-UE, czy to prawda?
OdpowiedzUsuńDzięki za ten tekst! Szkoda, że blog skończył się na nim jednym...:)
OdpowiedzUsuńoo, a gdzie reszta wpisow?? dobrze sie zaczelo... oby to bylo oznaką ruchu w biznesie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń